wystawy
Jolanta Owidzka. Nie ważyłabym się chodzić po dziele sztuki
Jolanta Owidzka. Nie ważyłabym się chodzić po dziele sztuki
Wernisaż: 7.12. 2024, godz. 19.00
Wystawa: 8.12.2024–18.01.2025
Fundacja Arton
ul. Foksal 11/4
Wtorek-czwartek 12.00–18.00
Kuratorzy: Marika Kuźmicz, Adam Parol
Identyfikacja wizualna: Agnieszka Probola
Wystawa Nie ważyłabym się chodzić po dziele sztuki jest próbą spojrzenia na twórczość Jolanty Owidzkiej, jednej z najbardziej znanych reprezentantek polskiej szkoły tkaniny, w kontekście historii jej najważniejszych wystaw, zaczynając od pierwszego indywidualnego pokazu w warszawskiej Zachęcie w 1960 roku. W ramach przygotowywania prezentacji swoich prac Owidzka podejmowała współpracę między innymi z Zofią i Oskarem Hansenami (CBWA Zachęta), Krzysztofem Meisnerem (Sala Koncertowa w Radomiu) czy ze Stanisławem Zamecznikiem (BWA w Lublinie i w Sopocie). Owocowało to starannie przemyślanymi i progresywnymi aranżacjami, których założenia przekraczały tradycyjne rozumienie „architektury wystawienniczej”. Propozycje miały na celu nie tylko eksponowanie tkanin autorstwa Owidzkiej, ale także podkreślenie ich funkcji i złożonych znaczeń.
Według słów artystki to właśnie dzięki swoim współpracownikom mogła ona wykreować w ramach wystawy „inną przestrzeń”, która była równocześnie autonomiczna i bardzo konkretna – prezentowane tkaniny nie były jedynie abstrakcyjnymi elementami, ale także komunikowały odbiorcy swoją funkcję. Proces pracy nad własnymi wystawami był dla Owidzkiej szczególnie istotny, ponieważ to wtedy klarowały się jej koncepcje dotyczące funkcjonowania tkaniny we wnętrzu: nie jako obiektu zawieszonego na ścianie i nie tylko istniejącego w przestrzeni – ale wręcz tę przestrzeń tworzącego, organizującego ją. Jak mówiła artystka: „Najlepsi [polscy wystawiennicy] robili wspaniałe wystawy, mieli znakomite koncepcje nowatorskich rozwiązań i konstrukcji. Współpraca z architektami nauczyła mnie, że gdy się wychodzi z wystawy, ważne jest wrażenie całości. I że czasem trzeba zrezygnować z działania jednego elementu na rzecz całości. To była dla mnie wielka szkoła myślenia i umiejętności organizowania wnętrza przy pomocy tkaniny."
W efekcie tworzone z wielką wrażliwością na kolor, efektowne prace Owidzkiej były jednocześnie konceptualne, zdyscyplinowane formalnie i przekraczające ramy tradycyjnie rozumianego medium tkaniny, jednak w inny sposób, niż miało to miejsce na przykład w przypadku prac Magdaleny Abakanowicz czy Wojciecha Sadleya. Tkaniny artystki były zawsze mocno sprzężone z ich funkcją użytkową, ale w ramach tego założenia jednocześnie progresywne, nie wyłącznie dekoracyjne, sama zaś artystka przez całe twórcze życie była otwarta na eksperyment. Tytuł wystawy nawiązuje do wpisu w księdze gości, który ktoś pozostawił podczas pokazu Owidzkiej w Zachęcie, pisząc, że nie ośmieliłby się chodzić po dywanach jej autorstwa, co pchnęło ją do badania możliwości prezentowania tkaniny w przestrzeni i relacji przestrzeni z tkaniną i doprowadziło do spektakularnych rozwiązań, takich jak choćby realizacji Biele (1975), zaprojektowanej dla hotelu Victoria w Warszawie.
W ramach wystawy w Fundacji Arton prezentujemy wybrane tkaniny autorstwa Jolanty Owidzkiej z kolekcji Centralnego Muzeum Włókiennictwa w Łodzi oraz dokumentację z jej wystaw ze zbiorów CMWŁ, Zachęty – Narodowej Galerii Sztuki oraz prywatnego archiwum córki artystki Joanny Owidzkiej.
Jolanta Owidzka (1927–2020) była absolwentką ASP w Warszawie (dyplom obroniony w 1952 roku w pracowni Eleonory Plutyńskiej na Wydziale Architektury Wnętrz). Jeszcze w czasie studiów (od 1949 r.) współpracowała z Biurem Nadzoru Estetyki i Produkcji, a następnie, po jego przekształceniu w Instytut Wzornictwa Przemysłowego, pracowała w tej instytucji do 1957 roku. W IWP zajmowała się badaniami głównie w zakresie roli tkaniny we wnętrzach oraz projektowaniem tkanin. Napisała wiele tekstów poświęconych tej tematyce. Tworzyła głównie tkaniny unikatowe, jednocześnie projektując dla przemysłu. Była autorką między innymi kilimów, dywanów, tkanin nicielnicowych i żakardowych. Uczestniczyła w wystawach zbiorowych i indywidualnych w Polsce i za granicą, w tym w Biennale Tkaniny Artystycznej w Lozannie (1962, 1965, 1971), w wystawie Wall Hangings w Museum of Modern Art w Nowym Jorku i wielu innych. Wykonała liczne zamówienia na tkaniny monumentalne, między innymi dla warszawskiego hotelu Victoria, New Art Center w Ottawie, Sekretariatu Episkopatu Polski, Muzeum Jana Kochanowskiego w Czarnolesie i wielu innych instytucji.
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury
Projekt współfinansuje m.st. Warszawa
Wernisaż: 7.12. 2024, godz. 19.00
Wystawa: 8.12.2024–18.01.2025
Fundacja Arton
ul. Foksal 11/4
Wtorek-czwartek 12.00–18.00
Kuratorzy: Marika Kuźmicz, Adam Parol
Identyfikacja wizualna: Agnieszka Probola
Wystawa Nie ważyłabym się chodzić po dziele sztuki jest próbą spojrzenia na twórczość Jolanty Owidzkiej, jednej z najbardziej znanych reprezentantek polskiej szkoły tkaniny, w kontekście historii jej najważniejszych wystaw, zaczynając od pierwszego indywidualnego pokazu w warszawskiej Zachęcie w 1960 roku. W ramach przygotowywania prezentacji swoich prac Owidzka podejmowała współpracę między innymi z Zofią i Oskarem Hansenami (CBWA Zachęta), Krzysztofem Meisnerem (Sala Koncertowa w Radomiu) czy ze Stanisławem Zamecznikiem (BWA w Lublinie i w Sopocie). Owocowało to starannie przemyślanymi i progresywnymi aranżacjami, których założenia przekraczały tradycyjne rozumienie „architektury wystawienniczej”. Propozycje miały na celu nie tylko eksponowanie tkanin autorstwa Owidzkiej, ale także podkreślenie ich funkcji i złożonych znaczeń.
Według słów artystki to właśnie dzięki swoim współpracownikom mogła ona wykreować w ramach wystawy „inną przestrzeń”, która była równocześnie autonomiczna i bardzo konkretna – prezentowane tkaniny nie były jedynie abstrakcyjnymi elementami, ale także komunikowały odbiorcy swoją funkcję. Proces pracy nad własnymi wystawami był dla Owidzkiej szczególnie istotny, ponieważ to wtedy klarowały się jej koncepcje dotyczące funkcjonowania tkaniny we wnętrzu: nie jako obiektu zawieszonego na ścianie i nie tylko istniejącego w przestrzeni – ale wręcz tę przestrzeń tworzącego, organizującego ją. Jak mówiła artystka: „Najlepsi [polscy wystawiennicy] robili wspaniałe wystawy, mieli znakomite koncepcje nowatorskich rozwiązań i konstrukcji. Współpraca z architektami nauczyła mnie, że gdy się wychodzi z wystawy, ważne jest wrażenie całości. I że czasem trzeba zrezygnować z działania jednego elementu na rzecz całości. To była dla mnie wielka szkoła myślenia i umiejętności organizowania wnętrza przy pomocy tkaniny."
W efekcie tworzone z wielką wrażliwością na kolor, efektowne prace Owidzkiej były jednocześnie konceptualne, zdyscyplinowane formalnie i przekraczające ramy tradycyjnie rozumianego medium tkaniny, jednak w inny sposób, niż miało to miejsce na przykład w przypadku prac Magdaleny Abakanowicz czy Wojciecha Sadleya. Tkaniny artystki były zawsze mocno sprzężone z ich funkcją użytkową, ale w ramach tego założenia jednocześnie progresywne, nie wyłącznie dekoracyjne, sama zaś artystka przez całe twórcze życie była otwarta na eksperyment. Tytuł wystawy nawiązuje do wpisu w księdze gości, który ktoś pozostawił podczas pokazu Owidzkiej w Zachęcie, pisząc, że nie ośmieliłby się chodzić po dywanach jej autorstwa, co pchnęło ją do badania możliwości prezentowania tkaniny w przestrzeni i relacji przestrzeni z tkaniną i doprowadziło do spektakularnych rozwiązań, takich jak choćby realizacji Biele (1975), zaprojektowanej dla hotelu Victoria w Warszawie.
W ramach wystawy w Fundacji Arton prezentujemy wybrane tkaniny autorstwa Jolanty Owidzkiej z kolekcji Centralnego Muzeum Włókiennictwa w Łodzi oraz dokumentację z jej wystaw ze zbiorów CMWŁ, Zachęty – Narodowej Galerii Sztuki oraz prywatnego archiwum córki artystki Joanny Owidzkiej.
Jolanta Owidzka (1927–2020) była absolwentką ASP w Warszawie (dyplom obroniony w 1952 roku w pracowni Eleonory Plutyńskiej na Wydziale Architektury Wnętrz). Jeszcze w czasie studiów (od 1949 r.) współpracowała z Biurem Nadzoru Estetyki i Produkcji, a następnie, po jego przekształceniu w Instytut Wzornictwa Przemysłowego, pracowała w tej instytucji do 1957 roku. W IWP zajmowała się badaniami głównie w zakresie roli tkaniny we wnętrzach oraz projektowaniem tkanin. Napisała wiele tekstów poświęconych tej tematyce. Tworzyła głównie tkaniny unikatowe, jednocześnie projektując dla przemysłu. Była autorką między innymi kilimów, dywanów, tkanin nicielnicowych i żakardowych. Uczestniczyła w wystawach zbiorowych i indywidualnych w Polsce i za granicą, w tym w Biennale Tkaniny Artystycznej w Lozannie (1962, 1965, 1971), w wystawie Wall Hangings w Museum of Modern Art w Nowym Jorku i wielu innych. Wykonała liczne zamówienia na tkaniny monumentalne, między innymi dla warszawskiego hotelu Victoria, New Art Center w Ottawie, Sekretariatu Episkopatu Polski, Muzeum Jana Kochanowskiego w Czarnolesie i wielu innych instytucji.
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury
Projekt współfinansuje m.st. Warszawa